sobota, 14 lutego 2015

Walentynki

Hejo <3

Dziś są walentynki, czyli największe święto zakochanych! Ja jeszcze nie mam takiej bliskiej mi osoby, ale domyślam się jakie to jest piękne! Coś czuje że miłość wisi w powietrzu... Ja wczoraj miałam konkurs angielskiej piosenki o miłości. Śpiewałam razem z trzema innymi dziewczynami,, Mamma Mia!" ABBY. Nie wygrałyśmy ale liczy się zabawa! No ale i tak nie zabrakło kompromitujących sytuacji... Ja rozdawałam lizaki za dobre odpowiedzi w Quizie no i kiedy akurat nie było już Quizu wyszłam jak idiotka za prowadzącą z lizakami na środek a kiedy zorientowałam się czemu nie są zadawane pytania, było już za późno. Miałam ogromną ochotę walnąć face-palma i zapaść się pod ziemię ale żyje się dalej! Ja dostałam dwie walentynki a wysłałam pięć, i mimo że w tą piątą włożyłam razem z zazu najmniej pracy to najbardziej się spodobała! Czasem naprawdę warto robić walentynki i nie wstydzić się ich dawać! 
Pewnie zastanawiacie się co ja mogę robić w walentynki? Odpowiedź jest prosta!

  • Leżę prze tablecie i laptopie
  • Piszę posty na zapas
  • Czytam książkę
  • Wżeram chipsy
  • Piję doktor-wit
  • Proszę rodziców żeby mi coś kupili  
Nie ma to jak udane walentynki! Kiedyś mam nadzieje świętować to inaczej ale zarazie nie ma z kim... A wam jak mijają walentynki? Macie już tą drugą połówkę? 
Natalie          
                                                                                   

5 komentarzy:

  1. Nie przejmuj się takimi małymi wpadkami, każdemu się one zdarzają- nam również. Co do walentynek, to świętowałyśmy je w rodzinnym gronie i wcale nie ubolewamy z tego powodu. Miłość nie musi być kierowana tylko do chłopaka, ważna jest też taka do rodzeństwa i rodziców a także przyjaciół ;)
    http://gangetpolska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też walentynki spędziłam na blogu haha :))
    zaobserwowałam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  3. http://nataliexbrunette.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń